Wenecki Akwedukt na Krecie

 

Na obrzeżach maleÅ„kiej miejscowoÅ›ci Agia Eirini Spilia (tzn. Å›wiÄ™ty spokój) zobaczyć można bardzo dobrze zachowany odcinek akweduktu.  Jego powstanie datuje siÄ™ na II w. n.e. DostarczaÅ‚ wodÄ™ do minojskiego Knossos. Woda, podobno wyjÄ…tkowo czysta, pochodziÅ‚a ze źródÅ‚a w wÄ…wozie Kounaviano (niezwykle uroczy wÄ…wóz ze wzglÄ™du na bujnÄ… roÅ›linność, rzeczki, mini wodospady, opuszczone kapliczki i wyryte w skale kobiety). Miasto byÅ‚o wówczas rzymskÄ… koloniÄ…. CiekawostkÄ… jest to, że na odcinku okoÅ‚o kilometra, woda doprowadzona zostaÅ‚a tunelem wydrążonym w skale.

 

Tu prace przebiegały bez większych problemów, jednak słynny Tunel Eupalinosa na Samos, który powstał w VI w. p.n.e., drążony był z dwóch przeciwległych stron. Dwie nitki miały spotkać się w połowie drogi. Udało sie po niewielkiej korekcie, jednak zważywszy, że wymagało to niezwykłej precyzji, Eupalinosa okrzyknięto pierwszym architektem, a on sam zyskał ogromną sławę i pieniądze. Powróćmy jednak do akweduktu na Krecie...

 

W 1204 roku, w ramach IV krucjaty, za tysiąc srebrników Wenecja wykupiła Heraklion. Miasto nazwane Candia, cierpiało na niedobór wody pitnej. W XVII w. było tu 1270 studni i 273 cysterny. Woda jednak miała słony posmak. W 1639 roku rozpoczęto remont i rozbudowę akweduktu pozostałego z czasów starożytnych. Kolejny okupant, czyli Turcy Osmańscy nie doceniali roli konstrukcji, nie korzystano wtenczas z akweduktu.

 

współrzędne do nawigacji:

wenecki akwedukt widoczny na zdjÄ™ciach ponizej:                 35.284697, 25.166594

położenie - patrz mapa w kafelce poniżej

Niewiele, bo zaledwie 4 km na południe od opisanego wyżej akweduktu weneckiego, znajduje się mniej okazały - Morozini. Trudno go dostrzec będąc na miejscu, gdyż ogromne winnice skutecznie go zasłaniają jeśli jedzie się drogą nie przy samym wąwozie, tak jak to niestety było ze mną. Akwedukt Morozini jest o tyle ważny, że jego nazwa jest dokładnie taka sama jak najsłynniejszej fontanny w Heraklionie. Wszystko to dlatego, że dzięki temu samemu włoskiemu gubernatorowi zaprojektowano i wybudowano 15 - kilometrowy akwedukt doprowadzający źródlaną wodę ze stoków świętej góry do fontanny Morozini. Budowa trwała 14 miesięcy. Uroczysta inauguracja odbyła się 25 kwietnia 1628 r., w dniu święta patrona miasta, Świętego Marka.

 

Dla tych, którzy dotarli tutaj, proponuję niedocenione dziś i zamknięte dla turystów miejsce. Niewiele dalej, bo wystarczy przejechać 4 km, niezwykle malowniczą i asfaltową drogą, do punktu widokowego skąd rozpościera się piękny widok na Heraklion, lotnisko, morze i okolice. Stanowisko archeologiczne, które znajduje się na stoku góry Gouchta (czyt. Juchta), odkryte zostało stosunkowo niedawno, bo w 1979 roku. Czas świetności miejsca, to XVII w. p.n.e., a więc okres pierwszych pałaców minojskich. Sanktuarium Anemospilia to niewielka świątynia z czterema pomieszczeniami. Odkryty tu ołtarz z naczyniami kultowymi, na którym składano krwawe ofiary.

 

Znaleziono też szczątki ludzkie, których śmierć nastąpiła prawdopodobnie jednocześnie przez upadek ze skał jak i pożar. Niestety wiele wskazuje na to, ze składano tu ofiary ludzkie, gdyż trzy szczątki, jedna kobieta i dwóch mężczyzn, to prawdopodobnie kapłani, którzy zginęli ratując się podczas trzęsienia ziemi, jednak kości czwartego człowieka wskazują na zupełnie inną przyczynę śmierci. Wg antropologów i lekarzy medycyny sądowej wszystko wskazuje na to, że człowiek był ofiarą ludzką.

 

współrzędne do nawigacji:

akwedukt Morozini:                  35.25995, 25.15711

sanktuarium Anemospilia:       35.25577, 25.14455

położenie - patrz mapa w kafelce poniżej

ceny biletów


linki powiÄ…zane ze stronÄ…:

książki o Krecie i nie tylko

historia Krety

pamiÄ…tki z Grecji

grecka mitologia

wyznania Zeusa

z dzieckiem na Krecie

warto zobaczyć na Krecie

samochodem po Krecie

mapa Krety

przewodnik [pdf]

greckie przeboje

informacje dotyczÄ…ce:

  • poÅ‚ożenia,

  • cen biletów,

  • godzin otwarcia,

  • innych zabytków na Krecie

znajdziesz w kafelkach poniżej

Niewiele, bo zaledwie 4 km na poÅ‚udnie od opisanego wyżej akweduktu weneckiego, znajduje siÄ™ mniej okazaÅ‚y - Morozini. Trudno go dostrzec bÄ™dÄ…c na miejscu, gdyż ogromne winnice skutecznie go zasÅ‚aniajÄ… jeÅ›li jedzie siÄ™ drogÄ… nie przy samym wÄ…wozie, tak jak to niestety byÅ‚o ze mnÄ…. Akwedukt Morozini jest o tyle ważny, że jego nazwa jest dokÅ‚adnie taka sama jak najsÅ‚ynniejszej fontanny w Heraklionie. Wszystko to dlatego, że dziÄ™ki temu samemu wÅ‚oskiemu gubernatorowi zaprojektowano i wybudowano 15 - kilometrowy akwedukt  doprowadzajÄ…cy źródlanÄ… wodÄ™ ze stoków Å›wiÄ™tej góry do fontanny Morozini. Budowa trwaÅ‚a 14 miesiÄ™cy. Uroczysta inauguracja odbyÅ‚a siÄ™ 25 kwietnia 1628 r., w dniu Å›wiÄ™ta patrona miasta, ÅšwiÄ™tego Marka.

Dla tych, którzy dotarli tutaj, proponuję niedocenione dziś i zamknięte dla turystów miejsce. Niewiele dalej, bo wystarczy przejechać 4 km, niezwykle malowniczą i asfaltową drogą, do punktu widokowego skąd rozpościera się piękny widok na Heraklion, lotnisko, morze i okolice. Stanowisko archeologiczne, które znajduje się na stoku góry Gouchta (czyt. Juchta), odkryte zostało stosunkowo niedawno, bo w 1979 roku. Czas świetności miejsca, to XVII w. p.n.e., a więc okres pierwszych pałaców minojskich. Sanktuarium Anemospilia to niewielka świątynia z czterema pomieszczeniami. Odkryty tu ołtarz z naczyniami kultowymi, na którym składano krwawe ofiary. Znaleziono też szczątki ludzkie, których śmierć nastąpiła prawdopodobnie jednocześnie przez upadek ze skał jak i pożar. Niestety wiele wskazuje na to, ze składano tu ofiary ludzkie, gdyż trzy szczątki, jedna kobieta i dwóch mężczyzn, to prawdopodobnie kapłani, którzy zginęli ratując się podczas trzęsienia ziemi, jednak kości czwartego człowieka wskazują na zupełnie inną przyczynę śmierci. Wg antropologów i lekarzy medycyny sądowej wszystko wskazuje na to, że człowiek był ofiarą ludzką.

 

współrzędne do nawigacji:

 

akwedukt Morozini:                  

35.25995, 25.15711

 

sanktuarium Anemospilia:       

35.25577, 25.14455

 

położenie - patrz mapa w menu strony


 

Ancient Lappa

 

Podobno wielki wÅ‚adca Myken, Agamemnon doceniÅ‚ to miejsce wiele wieków p.n.e. ZaÅ‚ożyÅ‚ osadÄ™, która z czasem ogromnie siÄ™ rozrosÅ‚a. Na tyle mocno, że połączyÅ‚a północne wybrzeże Krety z poÅ‚udniowym. JeÅ›li legenda jest prawdÄ…, Å›wiadczyć tylko może o ogromnej wiedzy i przenikliwoÅ›ci przywódcy walki o TrojÄ™. Dlaczego? Bo Kreta latem dosÅ‚ownie wysycha. Wysoka temperatura i brak deszczu przez kilka letnich miesiÄ™cy robi swoje. W okolicach hoteli, czy zabytków, gdzie dojeżdżajÄ… turyÅ›ci, jest piÄ™kna i kwitnÄ…ca zieleÅ„, wystarczy jednak oddalić siÄ™ dosÅ‚ownie na kilka metrów, by bujna roÅ›linność ustÄ…piÅ‚a miejsca wysuszonej.

 

Inaczej jest w niewielkiej miejscowości Argyroupolis. Zbudowana na pozostałościach starożytnego miasta, dosłownie obfituje w naturalne źródła. Nigdzie zieleń nie jest tak soczysta i obfita. Liczne kamienne ujęcia z mini - wodospadami powstałe w czasach weneckich sprawiają, że każdego dnia przyjeżdża tu dużo turystów. Tawerny oferują nie tylko dobre jedzenie, ale miejsce do zabaw dla dzieci. Można więc w pełni odpocząć. Dla zainteresowanych dodam, że do dziś zadziwiają autentyczne mozaiki podłogowe w budowlach które powstały z materiałów odzyskanych ze starożytności. Mnie osobiście zachwyciły akwedukty z czasów rzymskich. Mocno są obrośnięte, trzeba więc trochę się natrudzić by je znaleźć.

 

A jednak najbardziej zachwycajÄ…ce dla mnie jest coÅ› innego. DosÅ‚ownie 1,5 km na północny - wschód od wspomnianej tzw. zielonej oazy, odwiedzić można zapomniane i niedocenione Ancient Lappa, czyli starożytnÄ… nekropoliÄ™ z grobowcami ukrytymi w skale. Samochód trzeba zostawić (inaczej nie sposób siÄ™ tu dostać) przed bramÄ… ze znakiem, nie ma tu parkingu gdyż maÅ‚o kto tu dociera. Krótki spacerek prowadzi do niewielkiego koÅ›ciółka zwanego "pięć dziewic". Podobno w III w. n.e. zamordowano tu mÅ‚ode, modlÄ…ce siÄ™, kobiety. Typowa dla Grecji pojedyncza Å›ciana z dzwonnicÄ…, prowadzi do "innej" rzeczywistoÅ›ci. W Å›ród piÄ™knej zieleni i wÅ›ród ujęć wodnych, można zwiedzać do woli, bez jakichkolwiek ograniczeÅ„, starożytne grobowce wykute w skaÅ‚ach.

 

Nikt tu nie przeszkadza, cudem jest spotkać innego zdesperowanego turystę. Więc, choć nie ma tu tawern ani kramów z pamiątkami, nikt też nie pobiera opłat przy wejściu, które jest, ale nikt nie wie kiedy jest otwierane a kiedy zamykane, dla mnie osobiście jest to jedno z najbardziej charakteryzujących Kretę miejsc.

 

współrzędne do nawigacji:

zielona oaza:      35.28641, 24.33208

Ancient Lappa:   35.29333, 24.34248

położenie - patrz mapa w kafelce u dołu strony


 

Najważniejszym zabytkiem, którego nie można ominąć to minojski pałac w Knossos. I choć ogrom turystów, który skutecznie uniemożliwia spokojne zwiedzanie, wykopaliska zobaczyć zwyczajnie trzeba. Kreta, największa z greckich wysp, jest obok Rodos, najsłynniejsza i najbardziej oblegana. Wymienione powyżej miejsca charakteryzują to jedno z najbardziej greckich miejsc. Jedne pękają w szwach od samego rana, inne świecą pustkami do zamknięcia. Pozwolę sobie jednak tutaj przedstawić kilka ciekawych miejsc, które zostały wcześniej opisane ale mało komu są znane i przybywając tam można nie spotkać nikogo... ale nie tylko - są i takie, które odkryłam dopiero będąc na Krecie za trzecim razem i to tylko dlatego, że byłam w poszukiwaniach baaardzo dociekliwa.

PL

EN

Masz coÅ› do dodania? Napisz do mnie przez formularz poniżej,

lub wyślij e'mail na adres:

Może chcesz coś dodać?

Albo się czymś podzielić?

napisz na forum lub 

wyślij e'mail na adres:

kontakt@zwiedzo-maniacy.pl

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!