linki powiÄ…zane ze stronÄ…:

książki o Grecji

pamiÄ…tki z Grecji

grecka mitologia

ciekawe miejsca na Korfu

historia wyspy

samochodem po Korfu

mapa Korfu

najnowsze greckie przeboje

przewodnik po Korfu

bilety i godz. otwarcia

Wszystko pochodzi od Greki

informacje dotyczÄ…ce:

  • poÅ‚ożenia, 

  • cen biletów,

  • godzin otwarcia, 

  • innych ważnych zabytków w na Korfu

znajdziesz w kafelkach poniżej

ÅšwiÄ…tynia Hery na Korfu

 

Choć Hera, żona i siostra Zeusa, czczona była głównie na wyspie Samos, okazuje się, że na Korfu również miała swoją świątynię. Co więcej rozległy teren wykopalisk w Mon Repos nazwano Heraion, czyli miejsce kultu Hery. Naukowcy dowodzą dziś, że umiłowanie bogini przynieśli tu mieszkańcy Koryntu.

 

Jako pierwszy miejscem i ukrytymi w nim wykopaliskami zainteresowaÅ‚ siÄ™ instytut niemiecki w latach 1912 - 1914. Greccy archeologowie potwierdziÅ‚y istnienie tematycznego sanktuarium dopiero w 1960 r. Potwierdzili nie tylko istnienie jednej budowli, ale zorganizowanego zespoÅ‚u sanktuariów w okresie od czasów archaicznych, a wiÄ™c nawet VIII w. p.n.e. do okresu hellenistycznego, który koÅ„czy siÄ™ w 30 r. p.n.e.  

 

O samej Å›wiÄ…tyni Hery niewiele wiadomo. Przyjmuje siÄ™, że główna budowla powstaÅ‚a w 610 r. p.n.e. Z biegiem czasu wokół powstawaÅ‚y inne budynki. Dla zwiedzajÄ…cych opisane sÄ… one tablicami z opisem budynków od A do D.  PrzykÅ‚adowo pod koniec VI w. p.n.e. powstaÅ‚o sanktuarium poÅ›wiÄ™cone prawdopodobnie Apollinowi. PozostaÅ‚o niewiele przedmiotów kultowych.

 

Badania wykazały, że w V w. p.n.e. wybuchł pożar, który strawił pierwotną budowlę poświęconą Herze. Już około 400 r. p.n.e. powstała większa, jednak postawiona na fundamentach i szczątkach pierwotnej. Postawiona w stylu doryckim o wymiarach 43,00 x 19,80 m. Wzdłuż krótszych boków miała po osiem kolumn. Pierwsze zniszczenie nastąpiło w I w. p.n.e. w wyniku pożaru. Niestety, burzliwe dzieje Korfu, jak i całej Grecji, nie pozostawiły wiele dla dzisiejszych zwiedzających. Najpierw okupacja wenecka wykorzystała świątynię do budowy fortyfikacji i dróg, późniejsi okupanci i trzęsienia ziemi, dopełniły dzieła zniszczenia.

 

W muzeum archeologicznym na Korfu, które jest obecnie zamknięte, można podziwiać terakotowy dach świątyni ozdobiony głowami lwów. Pozostało kilka rzeźb i elementów architektonicznych. Na samym miejscu, gdzie stała świątynia pozostało kilka elementów budulcowych i bębnów kolumn, z czego trudno doszukać się a nawet wyobrazić kształt i potęgę świątyni poświęconej jednej z głównych bogów starożytnej Grecji.

Wczesnochrześcijańska Bazylika na Korfu

 

Po wyjściu z samochodu, na parkingu jeszcze przed wysokimi murami okalającymi wykopaliska archeologiczne w Mon Repos, znajdują się tajemnicze ruiny ogrodzone płotem, których zwiedzanie ograniczone jest do oglądania z zewnątrz, gdyż nie ma możliwości wejścia na teren zabytkowy.

 

Dla każdego kto tu dotarł, a więc kto lubi, lub nawet interesuje się archeologią, ominięcie tego miejsca jest niedopuszczalne. Niestety nie ma żadnej tablicy informującej o historii miejsca. Trudno też znaleźć dokładniejsze informacje.

 

Przewodniki podajÄ…, że jest to wczesnochrzeÅ›cijaÅ„ska bazylika zbudowana na rzymskim rynku. Faktycznie, w latach 229 p.n.e. do 189 p.n.e., Kerkyra byÅ‚a pod panowaniem rzymskim. Pobliskie, nadmorskie rejony silnie byÅ‚y rozbudowywane przez okupanta. W tym miejscu znajdowaÅ‚o siÄ™ prawdopodobnie forum, a wiÄ™c rynek na którym toczyÅ‚o siÄ™ życie publiczne. 
 

Statystycznie szybko Korfu porzuciÅ‚o wiary pogaÅ„skie i nawróciÅ‚o siÄ™ na chrzeÅ›cijaÅ„stwo, które przybyÅ‚o tu za sprawÄ… dwóch uczniów Å›w. PawÅ‚a ApostoÅ‚a; Jazona z Tarsu i Sosipatrusa z Patras. Nauczana przez nich "nowa religia" szybko przekonaÅ‚a miejscowÄ… ludność.

 

Jedną z pierwszych budowli była postawiona tu, w 450 r. n.e., ogromna jak na tamte czasy, bazylika. Do jej budowy wykorzystano materiał z przyległych starożytnych sanktuariów pogańskich. Była to zwyczajowo przyjęta procedura, by burzyć wszelkie pozostałości ze złych, nieprawdziwych wierzeń. Niestety dla czasów dzisiejszych, jest to jeden z głównych powodów, obok trzęsień ziemi i wojen, dla których trudno o zabytki z czasów starożytnych.
 

Przypatrując się bliżej ruinom, można zauważyć, że była to budowla w której wyraźnie widać podział na trzy nawy z transeptem, czyli nawą poprzeczną, prostopadłą do podłużnej, głównej osi. Przykrycie było drewniane, podłogę stanowiła mozaika, a sama budowla mocno dekorowana rzeźbami.
 

Niestety, już VI wiek przyniósÅ‚ pierwsze zniszczenia przez Gotów, dalej przez Saracenów i Normanów w XI w, Turków w 1537 r. i wreszcie naloty podczas II wojny Å›wiatowej dopeÅ‚niÅ‚y dzieÅ‚a zniszczenia. 
 

Z bazyliką związana jest pewna legenda. Dotyczy córki rzymskiego gubernatora o imieniu Kerkyra, która w wieku 70 lat została skazana na śmierć przez ojca za to, że nie chciała przejść na chrześcijaństwo.

 

Według legendy jest ona strażniczką wspaniałych skarbów ukrytych w katakumbach kościoła

ÅšwiÄ…tynia Kardaki

 

Wg wszelkich źródeÅ‚ Å›wiÄ…tynia Kardaki jest najlepiej zachowanÄ… budowlÄ…  z czasów archaicznych. Niestety, jest bardzo trudna do znalezienia.  Gdy jej szukaÅ‚am i dÅ‚ugo błądziÅ‚am z mapÄ… w Google, mijaÅ‚am tych samych turystów, którzy podobnie nie mogli jej odnaleźć.

 

Tablice informacyjne są ustawione bardzo wybiórczo i w żaden sposób nie informują o sposobie dotarcia. Osobiście znalazłam, wchodząc na teren Mon Repos jedyną bramą i poszłam na sam koniec parku. Dróżka, którą pokazuje mapa google jest całkowicie zarośnięta, choć później zobaczyłam, że można dostać się także spacerując wybrzeżem.

 

Sama budowla, szczególnie dla tych którzy lubią wszelkie ruiny, warta jest poświęcenia energii na jej znalezienie. Pochodzi z drugiej połowy VI w. p.n.e., dokładnie z 510 r. p.n.e. Wybudowana głównie w stylu doryckim, jednak prawdopodobnie przełamana była także jońskim.

 

Jak to w tym okresie należało do tradycji, w rzucie miała kształt prostokąta. Nie należała do największych, bo 11,95 m x 25,5 m. Grecy kochali kolumny, zresztą klimat troszkę to wymuszał. Gdyż arkady utworzone przez zadaszenie oparte na kolumnach, dawało schronienie przed słońcem i deszczem, do tego wzmagały siłę orzeźwiającego wiatru. Sześć kolumn ustawionych było wzdłuż krótszego boku i dwanaście wzdłuż dłuższego.

 

Świątynią poświęcona była .... no właśnie, trudno dziś stwierdzić komu; wg jednych Posejdonowi a wg innych dwóm bogom jednocześnie; Asklepiosowi (który jest opiekunem wyspy Kos) i Apollowi (opiekunowi Rodos).

 

Fakt, że świątynię trudno znaleźć, być może jest powodem, że zachowała się w całkiem dobrym stanie. Bowiem przez wiele wieków stała sobie całkowicie zapomniana, a odkryta zupełnie przypadkiem dopiero w XIX w. n.e. Niedaleko bowiem znajduje się małe źródełko z wodą zdatną do picia.

 

Pewnej wiosny, a dokÅ‚adnie w 1822 r., gdy Korfu byÅ‚o pod okupacjÄ… brytyjskÄ…, nagle źródÅ‚o wyschÅ‚o. Gdy wÅ‚adze szukaÅ‚y przyczyny, odkryli ruiny Å›wiÄ…tyni, która posadowiona jest na zboczu wzniesienia Analipsi.  Jeden z bloków kamiennych obsunÄ…Å‚ siÄ™  i zablokowaÅ‚ spÅ‚yw wody. A ponieważ źródÅ‚o nazywa siÄ™ Kardaki, tak samo nazwano wtedy Å›wiÄ…tyniÄ™.

 

No wÅ‚aÅ›nie - Kardaki, ta dziwna nazwa powstaÅ‚a przez wieloletnie przekrÄ™canie pierwotnego sÅ‚owa.  Wenecka nazwa "vardia" oznacza "nocnÄ… zmianÄ™", jej symbolem byÅ‚a kamienna gÅ‚owa lwa, z której wypÅ‚ywaÅ‚o źródeÅ‚ko wyżej opisane.

 

Z czasem mieszkaÅ„cy Korfu, którzy jako Grecy, przerabiali wyrazy wprowadzane przez okupantów na swój jÄ™zyk, stopniowo zmienili na "Vardaki" by w koÅ„cu powstaÅ‚a obecna nazwa "Kardaki".

Historia pewnej miłości

 

Posiadłość Mon Repos znajduje się na miejscu starożytnego miasta Kerkyra, zwanej Palaeopoli. Nie wiadomo ile ruin sięgających kilka wieków p.n.e., byłoby lepiej zachowanych, gdyby wyspą nie zauroczył się sir Frederick Adam.

 

Przyjechał w 1824 r. jako Komisarz Wysp Jońskich, gdy Korfu było pod okupacją angielską. Bez pamięci zakochał się w tutejszej szlachciance, mężatce z dwojgiem dzieci. A ponieważ na początku XIX w., małżeństwo było rzeczą świętą, rozwody i powtórne małżeństwa nie były dobrze odbierane, a sam rozwód był trudny i długi.

 

Miłość nie była platoniczna, angielski okupant porwał więc wybrankę serca. Z Korfu nie wyjechali, wybudowali piękny pałac na terenie starożytnej Kerkiry. Klimat sprzyja roślinności, sprowadzili więc roślinność z całego świata. Wg niektórych doniesień, oburzenie mieszczan było tak wielkie, że służbowo wydalono go do Indii, gdzie z całą rodziną był do końca życia, nie ujrzawszy już ukochanego Korfu, dla którego zrobił jednak wiele dobrego.

 

Postawił tu wiele publicznych budynków, wybudował wodociąg doprowadzający czystą wodę źródlaną do miasta. Po latach, ludność Korfu w podzięce za przedsięwzięcia budowlane, postawiła mu pomnik na placu Spianada.

 

Latem 1861 r., na zaproszenie Anglików,  na Korfu przyjechaÅ‚a Cesarzowa Elżbieta, zwana Sissi. Wyspa wciąż byÅ‚a pod okupacjÄ… angielskÄ…. Tak bardzo zauroczyÅ‚a siÄ™ wyspÄ…, że postawiÅ‚a tu letniÄ… rezydencjÄ™, zwanÄ… Achillion. DziÅ› jest to paÅ‚ac, który po latach okupacji i okrutnych grabieżach, wciąż zachwyca.

 

Gdy w 1864 r. przyłączono wyspy jońskie do Grecji, posiadłość stała się bardzo chętnie odwiedzana przez króla Jerzego II. To on właśnie miejsce nazwał Mon Repos, tzn. "miejsce mojego wypoczynku".

 

Przez wiele lat zjeżdżała się tu na wakacje rodzina królewska.

 

Ciekawostką jest fakt, że urodził się tu książę Filip, mąż królowej Elżbiety.

Teren obfituje w ruiny starożytnych świątyń sięgających VII w. p.n.e. Świadczy to o tym, że już kilka wieków przed Chrystusem, miasto tętniło życiem. Niestety, niewiele informacji z tego okresu zostało do dzisiaj, same zabytki też nie zachowały się w najlepszym stanie. Plusem jest to, że to, co dziś możemy zobaczyć, nie jest dziełem wyobraźni archeologów, lecz autentyczną architekturą i prawdziwą historią.

 

W 1826 r. brytyjski Komisarz Wysp Jońskich, Sir Frederick Adam, postawił tu pałac dla siebie i mężatki, w której bez pamięci się zakochał. Szlachcianka z Korfu, piękna kobieta, ale mężatka z dwojgiem dzieci, zainspirowała angielskiego szlachcica do wybudowania wspólnej przyszłości, małego ale bardzo uroczego pałacyku. Dwoje zakochanych ludzi, będących razem mimo wielu przeciwności losu, nie wiedziało wtedy, jak bardzo ich wspólna budowla wpłynie na historię całej wyspy.

 

W 1861 r. przyjechała tu cesarzowa bawarska, zwana Sissi. Mieszkała w niewielkim pałacyku w Mon Repos, ale szczerze zauroczyła się wyspą Korfu. Kilkudniowa wizyta zaowocowała o wiele większą i bogatszą budowlą - wspaniałym i bogatym pałacem Achillion. Co więcej, Sissi na tyle zakochała się w wyspie ale i w mitologii greckiej, że Achillion na każdym kroku nawiązuje do opowieści ze starożytności.

 

Gdy, w 1864 r. Korfu przyłączono do Grecji, całe Mon Repos, jak i znajdujący się tu pałacyk, stało się miejscem chętnie odwiedzanym latem przez kolejnych, greckich królów. Z jednej strony, dbano o wyspę, by ładnie sie prezentowała. Z drugiej strony, król przyjeżdżał z ogromną świtą. Cały rejon był podporządkowany "wizycie na szczycie".

 

Kolejna ciekawa data, to 10. VI. 1921 r., gdy urodził sie tu książę Filip, mąż królowej Elżbiety. Bardzo szybko jednak opuścił wyspę, gdyż jako dziecko wyjechał do szkół w innych krajach.

 

1. VI. 1973 r. zakończyło się panowanie ostatniego Króla Grecji, Konstantyna II. Od tego czasu toczył sie spór o przynależność terenu Mon Repos. Podobno teren był zamknięty dla mieszkańców wyspy aż do 1991 r., kiedy to sąd w Hadze przekazał posiadłość w posiadanie ludności Korfu.

 

Dziś teren jest udostępniony dla zwiedzających całkowicie bezpłatnie. Jedynie niewielką opłatę należy uiścić, chcąc zwiedzać pałacyk na terenie posiadłości. Sam park jest miejscem chętnie odwiedzanym nie tylko przez turystów.

 

Jest tu dużo zieleni, choć troszkę dziś zaniedbanej, jednak z dala od zgiełku typowego dla stolicy. Jest też spacerujących czy biegających mieszkańców, także na wyczynowych rowerach.

PoÅ‚ożenie  Mon Repos na Korfu

 

ZwiedzajÄ…c KerkirÄ™, stolicÄ™ wyspy, każdy turysta przyjeżdża na pas startowy by popatrzeć na samoloty. Jest to miejsce miÅ‚e dla oka każdego; maÅ‚y biaÅ‚y koÅ›ciółek, urocza wysepka, no i murek wystajÄ…cy z poziomu morza, za którym zaraz jest pas startowy. Ma siÄ™ wrażenie, że lÄ…dujÄ…ca maszyna zaraz w nas uderzy. Tu, od samego rana, przyjeżdżajÄ… tÅ‚umy. Niewiele osób jednak  wie, że w poÅ‚owie drogi miÄ™dzy centrum Kerkiry a lotniskiem znajduje siÄ™ najstarsza część wyspy. Starożytna Kerkyra choć częściowo otoczona jest murami, to jednak można zwiedzać dowoli i bez opÅ‚at. Jak dojechać, także współrzÄ™dne do nawigacji, gdzie siÄ™ zatrzymać i jak rozÅ‚ożone sÄ… ruiny, znajdziesz na mapce obok.

Masz coÅ› do dodania? Napisz do mnie przez formularz poniżej,

lub wyślij e'mail na adres:

Może chcesz coś dodać?

Albo się czymś podzielić?

napisz na forum lub 

wyślij e'mail na adres:

kontakt@zwiedzo-maniacy.pl

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!