W bliskim sąsiedztwie przemysłowej części Chalkidy, Nowego Muzeum Archeologicznego oraz Akweduktu Kamares znajduje się mały, niepozorny zbiornik wodny, zwany Źródłem Aretuzy.
Już na wstępie pozwolę sobie na wyjaśnienie, że niniejsze opracowanie jest wynikiem długiego i wnikliwego szukania informacji. Niestety relacje są znikome i, co gorsze, wzajemnie się wykluczające.
Okazuje się bowiem, że istnieją dwa Źródła Aretuzy z którymi wiąże się jedna i ta sama opowieść mitologiczna:
w Ortygii, na włoskiej Sycylii, oraz
w Chalkidzie, stolicy Evii.
Które jest właściwe? Najwięcej źródeł / informacji przemawia za tym, że ta we Włoszech. Dotarłam jednak do publikacji w której autor twierdzi, że to właśnie tutaj, w greckiej Chalkidzie, nimfa zamieniła się w niewielkie źródełko wody. Taką diagnozę dowodzić może fakt, że Nowe Muzeum Archeologiczne przejęło nazwę Arethusa.
Aretuza, zgodnie z grecką mitologią była podobną do kobiety, urodziwą nimfą źródeł i lasów. Była też towarzyszką Artemidy w trakcie jej polowań i łowów. Mieszkała w Arkadii, na Peloponezie.
W Arethusie zakochał się Alpheus (Alfejusz) bóg rzeki.
Nimfie, która nie odwzajemniała uczuć, skryć się przed wielbicielem pomogła Artemida. Jako kryjówkę wybrała obrzeża starożytnej Chalkidy na wyspie Eubea. Miała tutaj swoje sanktuarium, dzięki czemu mogła spoglądać na swoją podopieczną.
Aby utrudnić zalotnikowi odnalezienie Aretuzy, Artemida zamieniła nimfę w źródło słodkiej wody.
Alpheus nie dał się łatwo zbić z tropu. Skryty w podziemnym, słodkowodnym kanale, podążył za wybranką. Z ziemi wyłonił się, jako krasowe, czyli powstałe w wyniku podniesienia się zwierciadła wód podziemnych, źródło słodkiej wody.
Wyłonił się dokładnie w tym samym miejscu w którym wypłynęła Arethusa.
Wygląda na to, że ani ucieczka ani przemiana w wodę nie pomogły nimfie w ucieczce przed Alpheusem.
Dzisiejsze źródło jest efektem połączenia obu bohaterów mitu..
Niewielki staw nie jest ani zadbany ani ładnie położony. Ogromny ruch obwodnicy sprawia, że jest tu wyjątkowo głośno a w powietrzu wyczuwa się dużą ilość spalin. Warto jednak odwiedzić to miejsce będąc w Nowym Muzeum Archeologicznym.
Ważne:
Ze Źródła Arethusy wyrasta, prawie niezauważalny mur. Jest to pozostałość po murach starożytnego miasta.
Ciekawe:
Niezależnie czy uważamy, że mitologiczne Źródło Arethusy znajduje się jest na Sycylii czy na Evii, droga z Arkadii zawsze prowadzi przez morze. Fakt, że źródlana woda w żadnym miejscu nie połączyła się z morską, stanowi źródło wielu opracowań. Okazuje się bowiem, że pod morskim dnem istnieją kanały, którymi płynie słodka woda. Jednym z ciekawych wg mnie opracowań jest to o starożytnych greckich hydromitach.
Warto wiedzieć:
Rzeka Alfios (Alpheus) wypływa z północnej strony greckich gór Tajget. Jest poprzerywana podziemnymi kanałami by ostatecznie wpłynąć do Morza Jońskiego. Fakt ten powiązany jest z mitologią, zgodnie z którą Alpheus goniąc ukochaną skrywał się pod ziemią jednak co chwilkę wynurzał się aby rozeznać się czy w dobrym kierunku płynie.