Kos to ulubiona, wakacyjna wyspa. Praktycznie od początku kwietnia do końca września piękna pogoda jest tu gwarantowana. No, może z wyjątkiem miesięcy letnich, gdy temperatura w cieniu przekracza 30 ºC. Wówczas bowiem dla wielu jest zbyt upalne by zwiedzać. Ale nawet wówczas wyspa gwarantuje udane wakacje; przy hotelowym basenie lub na plaży z turkusowo czystą wodą, natomiast wieczorne spacery lub biesiady w tawernach są tu wyjątkowo klimatyczne.
Jest jednak kilka aspektów, które szczególnie od kilku sezonów, budzą niepokój wśród miłośników greckich wakacji. Jednym z nich są
które występowały i będą występować. Grecja położona jest pomiędzy dwiema dużymi płytami tektonicznymi; afrykańską i euroazjatycką. W uszczegółowieniu, Morze Egejskie, na którym leży wyspa Kos, należy do aktywnego sejsmicznie obszaru.
Co jakiś czas pojawiają się informacje o lekkich wstrząsach, niezagrażających życiu. Podobno drobne ruchy ziemi pojawiają się co kilka dni, silniejsze co kilka miesięcy. Najczęściej są to takie, do których mieszkańcy przywykli i nie zwracają na nie zbytniej uwagi. Nie znaczy to, że nie monitorują sytuacji i nie są na nie przygotowani.
Grecja posiada zaawansowany system kontrolowania obejmujący, rozmieszczoną po całym kraju, sieć stacji sejsmicznych rejestrujących drgania ziemi. Non stop, dzień i noc, stacje GPS śledzą ruchy skorupy ziemskiej, co na bieżąco analizowane jest przez naukowców i odpowiednie służby, odpowiedzialne za zarządzanie kryzysowe. Wypracowany system wczesnego ostrzegania pozwala na podjęcie działań prewencyjnych, jak chociażby ewakuacja ludzi z zagrożonych terenów.
Edukacja ma ogromne znaczenie, także w przypadku możliwości wystąpienia trzęsienia ziemi. Stąd Grecja już w przedszkolu i szkole wprowadziła programy dostosowane do wieku dzieci.
Jeśli obawiasz się trzęsienia ziemi w miejscu do którego jedziesz, zaznajom się z instrukcją postępowania zamieszczoną na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Warto też przed wyjazdem zarejestrować się w systemie Odyseusz, dzięki któremu w razie jakiejkolwiek katastrofy, odpowiednie służby wiedzą gdzie przebywasz.
Do bardzo silnych i dramatycznych w skutkach wstrząsów doszło 23 kwietnia 1933 roku. Intensywność trzęsienia zakwalifikowana została, jako ekstremalna. Na domiar złego, ognisko posadowione było na głębokości około 15 km, czyli stosunkowo płytko. Dla porównania: wcześniejsze pojawiały się na głębokości 115 km.