20 sierpnia 2025

Pamiątka z Kos

Kupowanie pamiątek to jedna z ulubionych atrakcji każdych wakacji – tych w Grecji szczególnie.

 

Najsłynniejszym miejscem do robienia pamiątek jest Rynek Miejski w stolicy wyspy, położony w samym centrum miasta. Faktycznie, jest tu ogrom stoisk oferujących prawie wszystko, co można sobie wymarzyć.

 

Ale nie tylko. Spacerując uliczkami jakiegokolwiek miasteczka turystycznego, małe sklepiki prześcigają się dosłownie w pomysłach.

 

Są produkty bez których wrócić do domu po prostu nie można.

 

Nie można wrócić do domu bez butelki oliwy z oliwek. Grecja jest jednym z największych producentów złotego napoju bogów. Gaje oliwne zajmują tu ogromne tereny. Nic dziwnego, klimat zapewnia wszystko, czego drzewa oliwne potrzebują.

Na Kos, podobnie jak w całej Grecji, można zakupić oliwę z oliwek bardzo dobrej jakości.

 

Kupując, warto zwrócić uwagę nie tylko na jakość. Najlepszym opakowaniem dla oliwy jest ciemna szklana butla. Nie przedostaje się wówczas światło, które ma zły wpływ na jakość produktu. Szkło jest jednak ciężkie, dlatego alternatywą jest oliwa w butelkach plastikowych, ewentualnie w puszkach. Niestety, nadmorskie sklepiki nie zawsze mają ją w ofercie, dlatego dobrym wyborem jest zakup oliwy w dużym sklepie, w którym zakupy robią mieszkańcy Kos.

 

Podróżując samochodem po wyspie warto zatrzymać się w supermarkecie, przykładowo w AB lub B BAZAAR. Produkty spożywcze takie jak oliwa, przyprawy, chałwa, nugaty, kurabiedes (greckie ciasteczka migdałowe) czy batony z suszonych owoców mają tu niższe ceny oraz podany termin przydatności do spożycia, który zawsze warto sprawdzić.

 

W turystycznych miasteczkach sklepiki oferują suweniry do obdarowania znajomych i rodzinę po powrocie z wakacji.

 

Kos oferuje piękną ceramikę, często ręcznie malowaną. Z uwagi na ograniczenie ciężaru bagażu, trudno zakupić całą zastawę, ale miseczka czy kubek zawsze będzie przypominał o greckich wakacjach na Kos.

 

A może warto wyjść poza schemat typowych pamiątek?

 

Proponuję kupić coś, co się przyda ale też będzie wyjątkowe.

 

Osobiście uwielbiam figurki i wazoniki. Z greckich wakacji staram się przywieźć posążek przedstawiający mitologiczną postać powiązaną z daną wyspą. Z Kos mam Asklepiosa, który dołączył na półce do innych greckich bogów.

 

Ostatnim razem będąc na Kos zakupiłam sobie letnią bluzkę. Uwielbiam ją nosić. Nikogo w Polsce w takiej nie widzę. Co więcej, czuję się wyjątkowo, gdy dzięki niej zwracam na siebie uwagę.

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!