Wczytując się w grecką mitologię, Zeus sprowadził na Kretę piękną księżniczkę, z którą miał trzech synów: Minosa, Radamantysa i Sarpedona. Każdemu dostał kawał ziemi i piękny pałac w którym królował.
Pałac minojski w Knossos sięga 2 000 r. p.n.e. Architektura zadziwia współczesnych budowniczych. Jest to obowiązkowe miejsce każdego turysty. Trzeba się więc liczyć z tym, że zwiedzanie odbywa się wśród tłumu ludzi z całego świata.
Mimo wielu zniszczeń, wykopaliska w Festos są w dobrym stanie. Ruiny ukazane są zwiedzającym dokładnie tak, jak je odkopano. Nie próbowano odtwarzać wnętrz czy kolorów i nie ma tu masy turystów.
Malia jest nie tylko dobrym punktem noclegowym dla młodych. Są tu wykopaliska archeologiczne pałacu należącego niegdyś do jednego z trzech synów króla Olimpu, czyli Zeusa.
Agia Triada nazwana została małym pałacem minojskim gdyż według jednej z hipotez pełniła ona funkcję letniej rezydencji króla Festos.
Na Krecie dosłownie stąpa się po zabytkach. Okazuje się, że kilka wieków p.n.e. było tu kilka miast, które walczyły ze sobą o władzę nad wyspą, o dominację, bogactwa ale i wpływy w niebiosach. Dziś, dzięki archeologom możemy wszystko to zwiedzić, zobaczyć i dowiedzieć się...
Teren wykopaliskowy starożytnej Gortyny to obszar zajmujący około 400 ha, jest największy nie tylko na całej wyspie, ale nawet w całej Grecji!
W Apterze odbyła się mitologiczna walka między Muzami a Syrenami. Tylko legenda? Nawet jeśli, to ma wpływ na dzisiejsze postrzeganie bóstw. Niezależnie, architektura budowli może zadziwić niejednego współczesnego budowniczego.
Mimo wielu zniszczeń, wykopaliska w Lato są w dobrym stanie. Ruiny ukazane są zwiedzającym dokładnie tak, jak je odkopano. Nie próbowano odtwarzać wnętrz czy kolorów i nie ma tu masy turystów.
Kilka wieków p.n.e. Olous było bogatym miastem portowym. Niestety, trzęsienie ziemi spowodowało obsunięcie się poziomu terenu. Dziś, spacerując brzegiem morza, można dostrzec zarysy murów.
W latach 60 - tych XX w. pasterz, który każdego dnia pasł tu, w Armeni owce, przypadkowo natknął się na dziwne grobowce. Okazało się, że jest to cmentarz, który archeologom wniósł wiele wiedzy o życiu ludzi w czasach starożytnych.
Eleftherna wymaga sprawności fizycznej, gdyż rozłożona jest na długości około 1,5 km. Ścieżka, typowa dla górskich szlaków przyciąga turystów lubiących piesze wędrówki.
Starożytne Tylisos nie jest popularne, troszkę jakby zapomniane, jednak badania wykazały, że było kiedyś ważnym miastem z rozległą zabudową i luksusowym układem pomieszczeń.
obfitują w zabytki i muzea ale skłaniają do przespacerowania. Pełne są bowiem klimatycznych uliczek tonących w bujnie kwitnących roślinach.
Stolicą wyspy jest Heraklion. Wg wielu brak mu klimatu. Nie zgadzam się z tą opinią; jest tu bogate w zabytki Muzeum Archeologiczne i kilka ciekawych historycznie miejsc. Deptak prowadzący do portu obfituje w sklepiki, tawerny i roślinność.
Hania jest drugim co do wielkości miastem Krety. Chociaż nie ma tu wielu zabytków, jest niezwykle klimatyczna. Turyści uwielbiają Chanię, szczególnie port, najlepiej późnym wieczorem.
Rethimno jest małym miasteczkiem z prawdziwą kreteńską duszą. Tu nawet pies jest rozpoznawalny. Jest tu też kilka miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć.
Agios Nikolaos leży blisko słynnej Spinalogi, zwanej wyspą trędowatych sprawia, że szkoda się nie zatrzymać. Z drugiej strony, miasto słynie z malowniczo położonego słodkowodnego jeziora, a które jest połączone z morzem.
Hersonissos, nadmorski kurort słynie z malowniczo położonego deptaku nadmorskiego, pełnego tawern, barów, sklepików z pamiątkami oraz szeroko rozbudowanej oferty dla osób lubiących bawić się do białego rana.
Port w Sitia jest niezwykle malowniczy. Tawerny z nienachalnymi kelnerami, palmami wzdłuż portu i kaskadowo posadowionymi białymi budynkami w głąb lądu sprawiają, że spacer jest przyjemnością.
Margarites to miasteczko, do którego przyjeżdżają wycieczki fakultatywne. Dlatego warto odwiedzić je popołudniu. Dlaczego warto? Bo nigdzie nie kupicie piękniejszej pamiątki.
Spacerując uliczkami trudno to sobie wyobrazić, ale niegdyś Kritsa uważana była za największą wioskę Krety.
Agia Galini na Krecie to niewielkie miasteczko położone na południu wyspy. Zaletą miejsca jest spokój. Tu naprawdę można się zrelaksować i odpocząć bez męczących tłumów innych turystów
inne ciekawe miejsca Krety znajdziesz na stronie: