Miasteczko leżące w dolinie otoczonej wzniesieniami. Wyspa Lanzarote zadziwia ogromną ilością palm, ale w Harii, małej mieścinie jest ich dosłownie ogrom. Nazywana jest "doliną tysiąca palm". Już sam wjazd jest bardzo sympatyczny, gdyż po obu stronach drogi posadzone są te egzotyczne drzewa. Legenda głosi, że od wieków, każdy ojciec, któremu urodziło się dziecko, sadził drzewo. Na przestrzeni lat przybyło ich tak dużo, że rosną nie tylko w miasteczku, ale i daleko poza granicami miasta.
W miasteczku mieszkał Cesar Manrique, od 1986 roku aż do swojej śmierci. Kupił on, w latach siedemdziesiątych starą, opuszczoną farmę, którą zaprojektował na swój dom. Niestety, w szczycie swojej popularności, zginął w wypadku samochodowym kilkaset metrów przed swoim domem. Ponieważ cały obiekt jest wyjątkowy, otwarto go dla zwiedzających. Faktycznie, przyjeżdża tu bardzo dużo turystów, także architektów. Warto przybyć późnym popołudniem, by wieczorem spotkać czarownicę na miotle, o której niżej.
linki powiązane ze stroną:
Więcej informacji w Przewodniku po Lanzarote dostępnym na stronie: Przewodnik po Lanzarote
Jeśli dotarłeś /-aś aż tutaj, oznacza, że strona Cię zaciekawiła.
Proszę o niewiele, o polubienie 😇
położenie: patrz mapa Lanzarote w kafelce poniżej
współrzędne do nawigacji
29.14195, -13.50366
położenie - patrz mapka w menu strony
godziny otwarcia 10:30 ÷ 18:00
ostatni gość może wejść o 17:30
ceny biletów
dorosły 10,00 €
dziecko 1,00 €
punkt widokowy Mirador de Haria
współrzędne do nawigacji
29.13178, -13.51368
położenie - patrz mapka w menu strony
Kolejny pomysł Manrique. Tak ustawiono uliczne oświetlenie miasteczka, by w nocy ukazała się czarownica na miotle. Warto więc tak zaplanować odwiedziny miasteczka, by wracać po zapadnięciu zmroku. Widok jest tym fajniejszy im z większej wysokości oglądamy Harię. Sprawdza się tu punkt Mirador de Haria, którego współrzędne podane są poniżej.
Do miasteczka warto przyjechać jeśli pobyt na Lanzarote jest w okresie Świąt Bożego Narodzenia. W samym centrum, na niewielkim ryneczku, stawiana jest piękna szopka. Zawiera okres od chwili zwiastowania Najświętszej Marii Panny, aż do trzech króli. Gdy zapadnie zmrok, pojawiają się piękne oświetlenia. Do Harii warto więc przyjechać popołudniu, by odwiedzić muzeum Manrique, nie będzie już tłumów wycieczek fakultatywnych, w miasteczku zobaczyć śliczną szopkę i wrócić zahaczając po drodze Mirador de Haria, ale o tym niżej.